Czas na kolejną odsłonę
Chamletów 2014. Tym razem reklamy nominowane w kategorii: Reklama drukowana, w
której zwycięzcą był slogan: „Choroba Cię bierze? Weź i módl
się”. I mimo, że
choroba bierze mnie na samą myśl o tym, co zaraz tutaj zaprezentuję, biorę się
w garść i modlę, byście razem ze mną, Drodzy Parafianie, Czytelnicy
dotrwali do końca tego posta.
Od
Parafian do...podtekstów erotycznych. No
cóż, rozbieżność tematów: duża. Wydaje mi się jednak, że kolejne pozycje w tym
artykule, mogą być sprawką absolwentów
„obowiązkowej” Warszawskiej Szkoły Reklamy. W końcu od
www.zapylanieumyslow.pl
do „trójkąta...hawajskiej”
już niedaleko.
Najwidoczniej
nie tylko marketingowcom PIZZY TAXI jedzenie kojarzy się z pięknem kobiecego
ciała i słowami, które wypowiadane przez kobietę budzą największe emocje.
Bazują
na nich również jedne z najbardziej kontrowersyjnych reklam 2014 roku - reklamy
zup Profi.
Na
koniec reklama Spa w Nałęczowie, która budzi bardziej pogardliwy uśmiech niż
uznanie. Mimo to, reklama zasługuje na docenienie chociażby ze względu na grę
słów „U nas się wybiczysz”.
Skojarzenie
z biczami wodnymi - jak najbardziej słuszne. Szkoda tylko, że reklamotwórcy
SPECJALNIE zapomnieli o znaczeniu słowa „bicz” w języku angielskim. Czytane
fonetycznie oznacza tyle co „plaża”, co jeszcze można zaakceptować, gdy mówimy
o kąpielisku. Gorzej, że jest to również określenie na ( i tu posłużę się
eufemizmem) „kobietę lekkich obyczajów”. I niestety patrząc na bilboard, trudno się z
tym znaczeniem nie zgodzić. Roznegliżowana kobieta w sumie kojarzy się z
sauną w ośrodku SPA, ale w tej saunie powinna zostać, a nie świecić...pachą na
środku ulicy.
Ciąg
dalszy kontrowersyjnych smaczków nastąpi. Tymczasem zachęcam do podsyłania
reklam, po zobaczeniu, których Wy nabraliście apetytu na grę...słowną!
http://www.adweek.com/files/adfreak/AdFreak%20new/Pitbull%20Takes%20a%20Sheet.jpg To ja już chyba wolę się wybiczyć haha
OdpowiedzUsuń